2 minut(y) czytania
2 minut(y) czytania
2 minut(y) czytania
2 minut(y) czytania
Aby lepiej radzić sobie ze stresem, dobrze jest zrozumieć czym on właściwie jest i jaką pełni funkcję. W naszym organizmie funkcjonuje swoisty układ stresowy, oś podwzgórze-przysadka-nadnercza, zwana z angielskiego osią HPA. Kiedy mózg odkrywa coś, co traktuje jako zagrożenie, podwzgórze wysyła impuls do przysadki mózgowej. Gruczoł ten reaguje błyskawicznie, wytwarzając hormon zwany kortyzolem, który powoduje, że serce zaczyna bić szybciej. Procesy uruchamiane w organizmie mają swój początek miliony lat temu i są związane z mechanizmem „walcz lub uciekaj”, który był niezbędny do przetrwania dla naszych przodków. Jak wpływa kortyzol na nasz organizm? Rosnący poziom tego hormonu wprawia ciało w stan wysokiego napięcia, serce potrzebuje więcej krwi, bije więc szybciej i mocniej, tętno przyspiesza. Stres wyostrza uwagę i poprawia koncentrację, ale część tych rekacji jest zdecydowanie zbyt silna. Zamiast skupienia, pojawiają się problemy z logicznym myśleniem, a poczucie utraty kontroli powoduje ogromny dyskomfort.
Przewlekły stres może mieć realny wpływ na zdrowie i być jedną z przyczyn wielu chorób. Jeśli stres zaczyna być nieodłącznym elementem twojego dnia- przestaje być pomocny. Zamiast motywować- zniechęca do pracy, zamiast zwiększać koncentrację- potęguje uczucie utraty kontroli. Zwróć uwagę na kilka znaków ostrzegawczych, które towarzyszą przewlekłemu stresowi. Jeśli masz conajmniej 3
z nich, czas zacząć działać w kierunku poprawy komfortu swojego życia i wyeliminować niezdrowy stres dzięki kilku wskazówkom, o których przeczytacie w dalszej części artykułu.
Znaki ostrzegawcze, czyli kiedy zacząć działać:
bezsenność,
poczucie braku kontroli,
ciągłe napięcie i rozdrażnienie,
brak apetytu,
napady głodu (szczególnie apetyt na słodkie),
poczucie osamotnienia i bezradności,
bóle kręgosłupa i bóle mięśni (wynikające z ciągłego ich napięcia),
bóle głowy, częste migreny,
podatność na infekcje (słaba odporność),
problemy żołątkowo-jelitowe.
Jeśli zauważysz u siebie co najmniej dwa z wyżej wymienionych znaków ostrzegawczych, zastosuj w swoim życiu kilka poniższych wskazówek i nie pozwól na to, aby stres zdominował twoje życie. Na tym etapie najczęściej możesz pomóc sobie sam.
Panuje powszechne przekonanie, że aktywność fizyczna w prawie każdym przypadku jest remedium na dolegliwości bólowe czy poprawę samopoczucia. Nie zawsze intensywne ćwiczenia są wskazane, gdyż mogą utrudniać regenerację i powodować niekontrolowany wzrost kortyzolu we krwi.
Niedobór snu, stres związany z pracą, natłok obowiązków- każdemu z nas towarzyszy co najmniej jeden z tych stresogennych czynników. Przy nieodpowiedniej regeneracji intensywny trening fizyczny może tylko zaszkodzić- zamiast poprawić samopoczucie sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej zmęczeni i ćwiczenia fizyczne stają się przykrą koniecznością. Jak sobie z tym poradzić?
Po pierwsze, należy zadbać o odpowiednią regenerację organizmu. Stałe godziny snu i posiłków mogą być pierwszym krokiem do poprawy samopoczucia. Po drugie, po całym dniu pracy siedzącej w pomieszczeniu ze sztucznym oświetleniem warto zadbać o aktywność na świeżym powietrzu. Światło słoneczne reguluje pracę przysadki mózgowej, która ma kluczowe znaczenie w procesie wydzielania hormonów- zarówno tych stresowych jak i tych regenerujących i poprawiających samopoczucie.
I w końcu należy znaleść dla siebie odpowiednią aktywność fizyczną, taką która sprawia przyjemność.
Dojazdy do pracy, obowiązki służbowe i rodzinne, dzieci? Warto zacząć od małych zmian. Przerwa w pracy na krótki spacer i ekspozycja na światło słoneczne czy kilka ćwiczeń rozciągających to dobry początek. Oprócz tego, parkowanie samochodu dalej od wejścia do firmy czy krótki spacer po pracy
na pewno poprawią pracę mózgu i wpłyną pozytywnie na samopoczucie. I w końcu trening HIIT, czyli trening interwałowy o wysokiej intensywności. Jest to zestaw ćwiczeń wykonywanych z dużą intensywnością z krótkimi przerwami, którego celem jest wzrost wydolności i spalanie tkanki tłuszczowej. Ponadto, po takim treningu metabolizm przyspiesza nawet na 24 godziny.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, ekspozycja na światło słoneczne jest kluczowa dla prawidłowej pracy przysadki mózgowej. Jest to gruczoł znajdujący się w mózgu, który odpowiada za wydzielanie hormonów.
Promienie słoneczne oprócz zbawiennego wpływu na nasz mózg poprawiają także nasze samopoczucie. Pod ich wpływem syntezowana jest witamina D, której niedobór może być przyczyną m.in. senności, przewlekłego zmęczenia i obniżenia nastroju.
Kolejnym ważnym zadaniem słońca jest regulacja rytmu dobowego. Wbrew powszechnemu przekonaniu melatonina, czyli hormon snu jest wydzielany z udziałem promieni słonecznych, dlatego ekspozycja na naturalne światło ma kluczowe znaczenie w profilaktyce bezsenności. Należy wspomnieć w tym momencie o szkodliwości światła niebieskiego, emitowanego przez monitory, telewizory, smarfony, żarówki led etc. -zbyt wysoka na nie ekspozycja, szczególnie w drugiej części dnia obniża poziom melatoniny i może powodować problemy z zaśnięciem i nieefektywny sen.
Podsumowując zbawienny wpływ promieni słonecznych na organizm, łatwo zauważyć przewagę spaceru czy przejażdżki na świeżym powietrzu nad wykonywaniem tych aktywności na siłowni, przy sztucznym świetle. Oprócz samych ćwiczeń dbamy zarówno o prawidłową pracę gospodarki hormonalnej jak i odpowiednią dawkę tlenu.
Commentaires