top of page

Czy herbata nawadnia organizm?




Ciało człowieka składa się średnio z 65% wody. Organizm nie potrafi magazynować wody

w organizmie, dlatego ważne jest regularne uzupełnianie jej poziomu. Organizm dorosłego człowieka traci w ciągu doby średnio 2- 2,5 litra wody. Wydalana jest z moczem czy potem, a także podczas oddychania. Czy to znaczy, że trzeba wypijać 2 litry wody dziennie? Niekoniecznie. Wodę dostarczamy także w tzw. suchej diecie, jeśli ta jest odpowiednio zbilansowana. Produkty przetworzone i fast food zawierają jej zdecydowanie mniej. Najlepszym źródłem wody w diecie są owoce i warzywa.

Należy zatem uzupełniać płyny, ale wypijanie 2 butelek wody nie jest jedyną metodą. Jak jest

z herbatą?

Indeks Nawodnienia

To, w jakim stopniu napój nawadnia organizm zależy od jego osmolalności, czyli od stężenia zawartych w nim substancji. I tak wyróżniamy m.in. napoje hipotoniczne, które cechują się niższą osmolalnością niż płyny ustrojowe i są bardzo szybko wchłaniane przez organizm. Do takich płynów zaliczyć możemy wodę mineralną czy właśnie herbatę.

Powszechnie herbata uważana jest za napój moczopędny i w związku z tym odwadniający, ale nie jest to prawda. Na przestrzeni ostatnich lat przeprowadzono badanie, które sprawdzały właściwości nawadniające 13 różnych napojów. Zastosowano tzw. Indeks Nawodnienia Napojów BHI, który porównuje ile napoju zatrzymuje się w 2 godziny po spożyciu w porównaniu z taką samą ilością wody. Im wyższy wskaźnik, tym więcej płynu zostaje w organizmie. W badaniu wzięło udział 72 uczestników, którzy spożyli litr każdego z badanych napojów, a następnie przez kolejne 2 godziny zbierano mocz. Wyniki pokazały, że niektóre z napojów miały lepsze właściwości nawadniające niż woda. Różnice między herbatą a wodą były znikome.


Cenne polifenole


Czym są owe polifenole? Są to związki pochodzenia roślinnego, które charakteryzują się szerokim spektrum działania. Dzięki zawartości polifenoli herbata wykazuje właściwości antyoksydacyjne zapobiegając powstawaniu wolnych rodników i zwalniając procesy starzenia. Oprócz tego związki te uszczelniają naczynia krwionośne i zmniejszają ryzyko zapadalności na choroby układu krążenia. Polifenole odpowiadają także za uczucie suchości w ustach po wypiciu herbaty, gdyż ścinają białko zawarte w ślinie. Efekt jest tym mocniejszy, im mocniej zaparzona jest herbata.


Jaką herbatę wybrać?

Głównym kryterium podziału herbat jest jej kolor, który wynika ze sposobu przygotowania liści. Procesy, którym poddawany jest susz wpływają zarówno na kolor, smak i zapach, ale także na właściwości naparu. Najpopularniejsza jest herbata czarna i zielona. Ta pierwsza poddawana jest procesowi fermentacji, który wpływa m.in. na utlenianie się związków polifenolowych. Herbata zielona nie jest poddawana procesowi fermentacji, jest więc bogatsza w dobroczynne składniki. Kolejną różnicą jest zawartość kofeiny- znajdziemy jej więcej w zielonej herbacie, dlatego też nie należy przesadzać z jej ilością. Kofeina zawarta jest także w czarnej herbacie, ale w mniejszej ilości. Na rynku dostępne sż też herbaty białe, czerwone czy popularna ostatnio matcha. Każda z nich charakteryzuje się nieco innym sposobem przygotowania suszu, natomiast wszystkie wykazują działanie antyoksydacyjne i wspomagające wiele układów naszego organizmu


Rytuał picia herbaty

Tradycyjne rytuały picia herbaty pochodzące z Chin, Japonii czy Wielkiej Brytanii nie mają nic wspólnego z pośpiechem. Zarówno przygotowanie naparu jak i jego spożywanie charakteryzuje spokojne tempo i dokładność. W wielu krajach picie herbaty to wielowiekowa tradycja, która sprawia, że w dzisiejszym świecie filiżanka herbaty może stać się doskonałym pretekstem do zatrzymania się na chwilę. Duży wpływ na wchłanianie danego płynu ma czas, w jakim go spożywamy. Duża ilość napoju wypita na raz, dużymi łykami sprawi, że szybko będziemy musieli skorzystać w toalety. Herbatę spożywamy często powoli, biorąc małe łyki, niejako celebrując cały proces. Taki sposób sprzyja optymalnemu nawadnianiu organizmu. W kontekście nawodnienia należy zwrócić uwagę m.in. na czas zaparzania naparu. W przypadku herbaty zielonej i czarnej im dłuższy czas parzenia, tym mniejsza jest zawartość kofeiny, a więc mniejsze ryzyko ewentualnego moczopędnego działania napoju.

W przypadku herbat białych czy Pu-erh, które prawie nie zawierają kofeiny nie ma znaczenia czas ich parzenia. Podsumowując- wliczajmy herbatę dziennego bilansu spożywanych płynów i korzystajmy z jej prozdrowotnych właściwości!

Comments


bottom of page