Czy warto liczyć kalorie?

Niskotłuszczowa, niskokaloryczna dieta przez wielu uważana jest za zdrową i odpowiednią aby zrzucić zbędne kilogramy. Poniekąd jest to prawda jednak wszystko zależy od tego, jak postrzegasz komponowanie swojego „odchudzającego” jadłospisu i z czego odejmujesz ewentualną nadwyżkę kalorii i/lub tłuszczu.

Produkty „light”

Producenci żywności doskonale znają sposoby na to, by odtłuszczone artykuły spożywcze wyglądały apetycznie i były równie pyszne jak ich tłuste odpowiedniki. Aby nadrobić utracone wartości smakowe (w czasie procesu odtłuszczania) często dodają więcej cukru, stabilizatorów, zagęszczaczy i/lub innych sztucznych dodatków. Czy bazując na tego typu produktach zyskasz zdrowotne bądź sylwetkowe benefity? – Niekoniecznie.

Gęstość energetyczna a gęstość odżywcza

Jako, że tłuszcz sam w sobie (1g = 9kcal) jest bardziej kaloryczny od cukru (1g = 4kcal) artykuły spożywcze obrandowane hasłem „light 0%” zazwyczaj będą miały mniejszą wartość energetyczną co za tym idzie – często będą uważane za „dietetyczne”, „zdrowe” lub wręcz „odchudzające”, jednak jak się okazuje - nic bardziej mylnego!

Samo liczenie kalorii, nie zwracając uwagi na wartości odżywcze zawarte w pożywieniu jest na dłuższą metę zgubne.

W perspektywie czasu może odbić się to negatywnie na Twoim zdrowiu, ogólnym samopoczuciu a także wpłynąć na koncentrację w czasie pracy. Niskokaloryczne diety nie przynoszą efektów ponieważ zazwyczaj nie uczą na stałe prawidłowych nawyków żywieniowych. Jeśli po monotonnej, restrykcyjnej kuracji odchudzającej wracasz do ukochanych kajzerek, ciasteczek, chipsów, czekoladek i słodkich drinków – nie zdziw się jeśli waga wróci do punktu wyjścia lub nawet przekroczy tę sprzed redukcji.

Niestety samodzielnie ograniczając kaloryczność lub podążając za modnymi „głodówkami”, nie dostarczasz odpowiedniej ilości białka, potrzebnych kwasów tłuszczowych, witamin i składników mineralnych. Bazując tylko na ilości kalorii możesz mieć problemy z utrzymaniem wymarzonej sylwetki z innych powodów niż dodatni bilans kaloryczny!

Kaloria kalorii nierówna

Kalorie to nie wszystko. Podejmowanie właściwych decyzji dietetycznych zależy od tego pod jakim kątem oceniasz produkty spożywcze. Przykładowo: jogurt grecki 10% z dodatkiem świeżych owoców i orzechów będzie działać korzystniej na Twoją sylwetkę niż „jogurt owocowy 0%”, podobnie niskokaloryczne chipsy z obniżoną zawartością tłuszczu będą gorsze dla zdrowia i figury niż wysokokaloryczne masło orzechowe czy tłuste awokado.

Zawsze bazuj na tym co bliższe natury – mniej przetworzone, z mniejszą ilością polepszaczy smaku (w tym również cukru ) – to klucz do służącej zdrowiu diety.

Sukces to zdrowe nawyki a nie wyrzeczenia!

Kaloryczność to jeden z mniej znaczących elementów oceny tego co jesz! Dużo istotniejsze są:

• właściwości prozdrowotne = gęstość odżywcza

• ładunek glikemiczny danego posiłku

• odpowiedni balans makro składników w całościowy jadłospisie

• dostosowanie kaloryczności oraz makroskładników do swojego zapotrzebowania!

Powyższe wpłynie pozytywnie na Twoje zdrowie = prawidłowe funkcjonowanie organizmu:

• równowaga hormonalna

• stabilna gospodarka cukrowa

• sprawnie funkcjonujący układ pokarmowy

• metabolizm na optymalnym poziomie

To warunki proporcjonalnej sylwetki, które osiągniesz nie niskokaloryczną a rozsądną i stałą dietą!